I focused on two of my January starts, Garden Verses as in its previous state it was hard to even call it a WIP and Donner because stitching on this linen is pure joy. Most of my other projets are stiched on Zweigart linen and using Permin is an interesting change.
Ten weekend był weekendem IHSW czyli w wolnym tłumaczeniu Weekendu Samotnego Wyszywania. O zasadach można poczytać u Joysze tutaj. Skupiłam się na moich startach styczniowych: Garden Verses, ponieważ jak widać po zdjęciu przed ciężko to było nawet WIPem nazwać oraz Donner, bo świetnie wyszywało mi się na lnie Permin. Większość moich prac haftuję na lnie Zweigart i muszę przyznać, że to bardzo przyjemna odmiana.
Garden Verses before photo
|
Garden Verses after photo
|
Donner after photo
|
I will be also joining Theme-a-licious for 2014. This is something I have also wanted to do for a few years now, mostly because of what is planned for March :) Theme-a-licious is monthly stitching themes, for January it is flowers. As I was doing the Crazy January Challenge there is not much time for flowers this month so I will have to give my WIPs another look to find something that has them and work on it next weekend. Every other month this year the theme is a mystery, however for March it is what it was before - Crazy March - meaning you should work on something different each day. This will be fun! Also November looks really challenging this year, not sure about previous years as it was usually March that made me think 'why haven't I joined this?' The posting for this is in the beginning of following month so with IHSW, Turtle Trot and WIPocalypse this is 4 posts per month minimum which should also be good for getting on track with my blogging this year!
W tym roku planuję też Theme-a-licious. To zabawa, o której myślałam już od dawna, głównie z powodu zadań na marzec. Theme-a-licious to zabawa organizowana przez Heather i polega na comiesięcznych motywach przewodnich, na styczeń to kwiaty, ale z związku z Crazy January Challenge czasu na kwiaty za bardzo już nie ma. Poszukam w zaczętych pracach, coś z kwiatami pewnie się znajdzie. W tym roku tematy na miesiące parzyste są niespodzianką, ale na nieparzyste są znane i na marzec jest taki, jak w latach poprzednich czyli codziennie pracuj nad innym haftem. Nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że dam radę. W sumie przyłaczyłam się do czterech zabaw- IHSW, Turtle Trot, WIPocalypse i Theme-a-licious, terminy są rozłożone w miarę równo w trakcie miesiąca, więc przy okazji ułatwi mi to regularne blogowanie :)
I love your projects! And how Donner is growing - so quickly, you now have his neck and face.
ReplyDeleteSwietny postep, produktywny weekend - gratuluje! Widze ze jestesmy w nstepnej grupie razem 'Theme-a-licious :)
ReplyDeleteYou got a lot is stitching done! Interesting that you like the Permin linen...it is my least favorite, so I always switch it for something else. I am stitching Dancer right now, but on a Zweigart linen. =)
ReplyDeleteThank you :) I will be checking your blog for pictures of Dancer. Why don't you like Permin? It feels very different to other linens, kind of like it as ironed at least 5 times :)
DeleteCzekałam na Twój post i jest, postęp w robótkowaniu też :)
ReplyDeleteWow, you made some considerable progress on both pieces. Great!
ReplyDeleteLove Donner! havent seen the Garden one but I like it so far!
ReplyDeleteLove your progress on both of these pieces, Basia. :D I'm looking forward to seeing your progress from all the SALs.
ReplyDeleteExcellent progress on your pieces!
ReplyDeleteGreat progress. Donner looks wonderful!
ReplyDelete