Getting close to the halfway mark of the challenge and it look like I will be able to make it :) Starting a new design every day is not as easy as I thought it would be. Yesterday I started a small Dimensions kit 'Happy Holiday'. I really enjoyed stitching it and then suddenly I fell so very very sleepy... going back to work after a longer break is never easy LOL. So not as much stitching done as I wanted too but overall not so bad for one evening stitching. I would like to thank all the other Crazy January Challenge participants for their kind comments, it really motivates me to watch your progress, see all the wonderful designs that you chose and this is such a great opportunity to get to know new stitchers and their blogs :)
Już prawie połowa zabawy za mną, wydaje się, że uda m się wytrwać. Zaczynanie nowego haftu każdego dnia jest trudniejsze niż mi się wydawało. Wczoraj zaczęłam mały zestaw Dimensions Happy Holiday. Świetnie mi się haftowało gdy nagle zrobiłam się straszliwie śpiąca - powrót do pracy po długiej przerwie nie jest łatwy :) Nie udało mi się zrobić tyle, ile bym chciała, ale jak na jeden wieczór nie jest źle. Chciałam podziękować osobom, które też biorą udział w zabawie za miłe komentarze.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Dopiero poczytałam, o co chodzi w tej zabawie - zapowiada się interesująco:))
ReplyDeleteyour doing great so far! Although I will admit I am starting to look forward to when the challenge is over!
ReplyDelete